SeriaLove
Cześć Misiaczki 💝
Przychodzę do was z postem dosyć nietypowym na tym blogu, bo nie dotyczy on książek, tylko - jak możecie zobaczyć po tytule - seriali.
Jeszcze kilka miesięcy temu ten wpis nie miałby sensu, gdyż nie oglądałam wtedy więcej niż dwóch seriali. W ostatnim czasie się to jednak zmieniło, a więc jestem!
Seriale, które oglądam pochodzą w powyższych platform, przy czym zdecydowanie góruje tutaj Netflix. I tak jak BBC oraz NBC to sieci, które posiadają swoje kanały w telewizjach naziemnych, tak ten ostatni to płatna, internetowa wypożyczalnia filmów i seriali na życzenie. Myślę, że wielu z was korzysta z ich usług.
SHERLOCK
John Watson były lekarz wojskowy, po powrocie z wojny poszukuje współlokatora. W ten oto sposób poznaje Sherlocka Holmesa, genialnego detektywa, któremu wkrótce zaczyna pomagać w rozwiązywaniu zagadek.
"Sherlock"
to brytyjski serial telewizyjny, będący współczesną interpretacją
opowiadań Sir Arthura Conana Doyle'a. Tytułową rolę odgrywa w tym
przypadku genialny Benedict Cumberbatch, zaś w postać doktora Watsona
wciela się Martin Freeman.
Do tej pory zostały wyemitowane 4 sezony tego serialu, trwają rozmowy na temat powstania piątego (yaaay!). Każdy z sezonów składa się z 3 odcinków trwających po ok. 90 minut. Dodatkowo powstały dwa odcinki specjalne. Jeden to 7-minutowy prequel sezonu trzeciego, drugi zaś to pełnometrażowy odcinek, mający poprzedzać sezon czwarty.
Serial zdobył międzynarodową sławę i został wyróżniony wieloma nagrodami (m. in. nagroda Emmy dla Benedicta).
Jest to serial od którego wszystko się zaczęło. Jeżeli mnie śledzicie, to mogliście zorientować się jak bardzo jestem zafiksowana na punkcie Sherlocka. Obejrzałam po nim kilka innych seriali, jednak zajmuje on w moim serduszku jakieś specjalne miejsce.
Kiedy zastanawiam się, co lubię w tym serialu, w mojej głowie pojawia się słowo "wszystko". Od samego początku oczarowała mnie inteligencja i zawiłość wątków oraz samych bohaterów.
Sherlock jest bohaterem nieoczywistym i trudnym do sklasyfikowania. Podobnie jest zresztą z moim drugim ukochanym bohaterem, czyli Moriartym.
Kolejną rzeczą, którą kocham w tym serialu jest fakt iż mimo uwspółcześnienia, jest on nadal w pewien sposób wierny źródłowej historii. Czytałam kilka opowiadań Sir Arthura, widzę więc to podobieństwo.
Osobiście szczerze polecam ten serial, jest cudowny, wciągający i można się przy nim dobrze bawić 💓
Macie tu zwiastun 1 sezonu na zachętę:
BLINDSPOT: MAPA ZBRODNI
Kobieta pozbawiona wspomnień zostaje znaleziona naga, w torbie na Time Square. Jej ciało jest pokryte siatką tatuaży, a jeden z nich prowadzi do agenta FBI, Kurta Wellera. Z czasem okazuje się, że tatuaże kobiety są swoistym przewodnikiem po zbrodniach, które mają się dopiero wydarzyć. Prowadzą także do odkrycia tożsamości kobiety.
"Blindspot" to serial kryminalny, którego twórcą jest Martin Gero. Główne role odgrywają tu Jaimie Alexander, znana z "Thora" oraz Sullivan Stapleton, odtwórca roli Temistoklesa w filmie "300: początek Imperium".
W Polsce serial możemy oglądać na Canal+.
Do tej pory zostały wyemitowane 2 sezony liczące kolejno 23 i 22 odcinki. Aktualnie trwają prace nad sezonem trzecim.
Serial ten został mi polecony przez moją współlokatorkę i o nim także już kiedyś wspominałam.
Jest to serial sortu "CIA: Kryminalne zagadki...", jednak osobiście wolę "Blindspot". W tym przypadku mamy sieć zagadek, która ostatecznie prowadzi do większej "sprawy".
Mamy możliwość poznać bohaterów oraz ich życie prywatne. Sprawia to, że z zapartym tchem śledzimy wydarzenia na ekranie.
Warto również dodać, że jest to jeden z seriali, którym nie możemy ufać, bo wydaje nam się że już wszystko wiemy, a potem nagle okazuje się, że to wszystko nie było prawdą.
Polecam wszystkim fanom kryminałów z udziałem takich organów jak FBI. Wrzucam zwiastun pierwszego sezonu:
W spokojnym miasteczku, Riverdale, dochodzi do zbrodni. Ginie nastolatek z bogatej i wpływowej rodziny. Jego znajomi ze szkoły postanawiają rozpocząć własne śledztwo. Okazuje się, że wiele z nich skrywa mroczne sekrety. Po drodze zmagają się również z problemami życia codziennego, takimi jak miłość, szkoła czy rodzina.
Serial powstał na podstawie komiksów "Archie". Wyemitowano jeden sezon, w którego skład wchodzi 13 odcinków. Na 11 października planowana jest premiera sezonu numer dwa.
No i czas na pierwszy z seriali Netflixa - od niego wszystko się zaczęło. Natrafiłam na niego przypadkiem i spodobał mi się opis. Nie podejrzewałam jednak, że tak się wciągnę. Przez "Riverdale" zarwałam noc, nie mogąc oderwać się od ekranu.
Nie jest to może wielce inteligentny serial, mimo to bardzo dobrze się go ogląda. Momentami wydaje się kolejną zwykłą opowieścią o życiu nastolatków, jednak gdzieś w tle nadal wisi mrok związany z zabójstwem. Tak na dobrą sprawę, to ten główny wątek jest najciekawszy i przez niego serial do samego końca trzyma w napięciu.
Jedyne co mnie zdziwiło, to fakt, że głównym bohaterem jest tu Archie. Szczerze, wydaje mi się, że nawet Jughead jest ciekawszą postacią...
Clay Jensen, przeciętny uczeń liceum, znajduje pod drzwiami pudełko, zawierające 7 kaset magnetofonowych. Okazuje się, że nadawcą paczki jest Hannah Baker, koleżanka i sympatia Claya, która popełniła samobójstwo. Na kasetach znajduje się tytułowe 13 powodów, doświadczeń dziewczyny, które sprawiły, że podjęła ona decyzję o zakończeniu swojego życia. Każde nagranie dotyczy innej osoby, która staje się jednym z adresatów kaset.
"13 Reasons Why" to amerykański serial stworzony przez Briana Yorkeya, będący adaptacją książki Jaya Ashera o tym samym tytule.
Istnieje jeden sezon serialu, zawierający 13 odcinków. W planach jest powstanie sezonu drugiego.
O tym serialu było głośno na całym świecie ze względu na temat jaki porusza. Z tego też powodu długi czas wzbraniałam się od jego oglądania. Namówił mnie mój przyjaciel proponując żebyśmy obejrzeli razem.
I nie żałuję. Nie jest to może wybitny serial, ale do mnie trafił. Porusza mnóstwo ciężkich tematów, ale zostały one dobrze pokazane. Są oczywiście odcinki gorsze i lepsze, niektóre momentami przynudzają. Mimo to, nie jest on do obejrzenia na raz, bo można trochę się zdołować.
Nie wszystkim "13 powodów" odpowiada, wielu osobom się nie podoba, jednak polecam spróbować.
Macie tu zwiastun pierwszego sezonu:
Serial opowiada o grupie czarnoskórych znajomych, którzy są dyskryminowani przez swoich białych "przyjaciół" z Ligi Bluszczowej.
...na dobrą sprawę to tyle. Niewiele więcej można o tym serialu powiedzieć.
Jest to amerykańska komedia, stanowiąca naprawdę luźną adaptację powieści Justina Simiena.
Istnieje jeden sezon tego serialu liczący 10 odcinków. W planach jest powstanie drugiego.
Nie wiem co mogę powiedzieć o tym serialu. Serio. Nie jest on jakiś głęboki, ale szczególnie zabawny też nie.
Jest...odprężający.
Tym co mi się najbardziej podoba jest realizacja. Muzyka, stylizacja, jakieś dodatkowe efekty...To było okay, było ciekawe i nietypowe.
Macie tu zwiastun:
W listopadową noc roku 1983 w Hawkins, w tajemniczych okolicznościach znika Will Byers. Jego matka, Joyce za wszelką cenę chce odnaleźć syna. Miejscowy komendant rozpoczyna śledztwo, mimo iż wielu ludzi uważa że pani Byers oszalała. Następnego dnia w miasteczku pojawia się tajemnicza dziewczynka o nadprzyrodzonych umiejętnościach.
Amerykański serial łączący elementy science fiction i horroru. Akacja osadzona jest w latach 80.
Pierwszy sezon serialu ma 8 odcinków, w przygotowaniu jest sezon drugi z 9 odcinkami, który będzie miał swoją premierę 27 października.
Jest to serial sortu "CIA: Kryminalne zagadki...", jednak osobiście wolę "Blindspot". W tym przypadku mamy sieć zagadek, która ostatecznie prowadzi do większej "sprawy".
Mamy możliwość poznać bohaterów oraz ich życie prywatne. Sprawia to, że z zapartym tchem śledzimy wydarzenia na ekranie.
Warto również dodać, że jest to jeden z seriali, którym nie możemy ufać, bo wydaje nam się że już wszystko wiemy, a potem nagle okazuje się, że to wszystko nie było prawdą.
Polecam wszystkim fanom kryminałów z udziałem takich organów jak FBI. Wrzucam zwiastun pierwszego sezonu:
RIVERDALE
W spokojnym miasteczku, Riverdale, dochodzi do zbrodni. Ginie nastolatek z bogatej i wpływowej rodziny. Jego znajomi ze szkoły postanawiają rozpocząć własne śledztwo. Okazuje się, że wiele z nich skrywa mroczne sekrety. Po drodze zmagają się również z problemami życia codziennego, takimi jak miłość, szkoła czy rodzina.
Serial powstał na podstawie komiksów "Archie". Wyemitowano jeden sezon, w którego skład wchodzi 13 odcinków. Na 11 października planowana jest premiera sezonu numer dwa.
No i czas na pierwszy z seriali Netflixa - od niego wszystko się zaczęło. Natrafiłam na niego przypadkiem i spodobał mi się opis. Nie podejrzewałam jednak, że tak się wciągnę. Przez "Riverdale" zarwałam noc, nie mogąc oderwać się od ekranu.
Nie jest to może wielce inteligentny serial, mimo to bardzo dobrze się go ogląda. Momentami wydaje się kolejną zwykłą opowieścią o życiu nastolatków, jednak gdzieś w tle nadal wisi mrok związany z zabójstwem. Tak na dobrą sprawę, to ten główny wątek jest najciekawszy i przez niego serial do samego końca trzyma w napięciu.
Jedyne co mnie zdziwiło, to fakt, że głównym bohaterem jest tu Archie. Szczerze, wydaje mi się, że nawet Jughead jest ciekawszą postacią...
Macie tu zwiastuny pierwszego sezonu:
13 POWODÓW
Clay Jensen, przeciętny uczeń liceum, znajduje pod drzwiami pudełko, zawierające 7 kaset magnetofonowych. Okazuje się, że nadawcą paczki jest Hannah Baker, koleżanka i sympatia Claya, która popełniła samobójstwo. Na kasetach znajduje się tytułowe 13 powodów, doświadczeń dziewczyny, które sprawiły, że podjęła ona decyzję o zakończeniu swojego życia. Każde nagranie dotyczy innej osoby, która staje się jednym z adresatów kaset.
"13 Reasons Why" to amerykański serial stworzony przez Briana Yorkeya, będący adaptacją książki Jaya Ashera o tym samym tytule.
Istnieje jeden sezon serialu, zawierający 13 odcinków. W planach jest powstanie sezonu drugiego.
O tym serialu było głośno na całym świecie ze względu na temat jaki porusza. Z tego też powodu długi czas wzbraniałam się od jego oglądania. Namówił mnie mój przyjaciel proponując żebyśmy obejrzeli razem.
I nie żałuję. Nie jest to może wybitny serial, ale do mnie trafił. Porusza mnóstwo ciężkich tematów, ale zostały one dobrze pokazane. Są oczywiście odcinki gorsze i lepsze, niektóre momentami przynudzają. Mimo to, nie jest on do obejrzenia na raz, bo można trochę się zdołować.
Nie wszystkim "13 powodów" odpowiada, wielu osobom się nie podoba, jednak polecam spróbować.
Macie tu zwiastun pierwszego sezonu:
DRODZY BIALI!
Serial opowiada o grupie czarnoskórych znajomych, którzy są dyskryminowani przez swoich białych "przyjaciół" z Ligi Bluszczowej.
...na dobrą sprawę to tyle. Niewiele więcej można o tym serialu powiedzieć.
Jest to amerykańska komedia, stanowiąca naprawdę luźną adaptację powieści Justina Simiena.
Istnieje jeden sezon tego serialu liczący 10 odcinków. W planach jest powstanie drugiego.
Nie wiem co mogę powiedzieć o tym serialu. Serio. Nie jest on jakiś głęboki, ale szczególnie zabawny też nie.
Jest...odprężający.
Tym co mi się najbardziej podoba jest realizacja. Muzyka, stylizacja, jakieś dodatkowe efekty...To było okay, było ciekawe i nietypowe.
Macie tu zwiastun:
STRANGER THINGS
W listopadową noc roku 1983 w Hawkins, w tajemniczych okolicznościach znika Will Byers. Jego matka, Joyce za wszelką cenę chce odnaleźć syna. Miejscowy komendant rozpoczyna śledztwo, mimo iż wielu ludzi uważa że pani Byers oszalała. Następnego dnia w miasteczku pojawia się tajemnicza dziewczynka o nadprzyrodzonych umiejętnościach.
Amerykański serial łączący elementy science fiction i horroru. Akacja osadzona jest w latach 80.
Pierwszy sezon serialu ma 8 odcinków, w przygotowaniu jest sezon drugi z 9 odcinkami, który będzie miał swoją premierę 27 października.
Moje ukochane maleństwo 💗 Za ten serial też nie mogłam się zabrać, ale okazało się, że jest świetny. Obejrzałam go na raz.
Klimatyczny. Straszny. Trzymający w napięciu.Posiada wszystkie cechy porządnego thrillera. Z całego serca polecam obejrzeć, jeżeli interesują was takie tematy.
Macie tutaj zwiastuny kolejno obu sezonów:
To tyle. Dawajcie znać jakie seriale wy oglądacie i czy interesują wa tego typu posty. Jeśli tak, za jakiś czas pojawi się aktualizacja 😊
BOOK-BLOOD PRINCESS
Komentarze
Prześlij komentarz